Najnowsze wpisy, strona 1


Wspomnienia
09 października 2022, 10:42

Po co znowu sobie to robię?


Kosztywny interes
06 października 2022, 11:33

Ta relacja kosztowała mnie zbyt wiele ...

 

Śmiało mogę podsumować, że za kwotę którą przyszło mi wydać na terapię i leki psychotropowe mogłabym sobie zafundować 2 osobowe wakacje all w Turcji ... pieniędzy , łez i straconego czasu na ból nie wynagrodzi mi już nic ... I mimo, że czuję się zdrowa ... do końca życia będę borykać się z uczuciem straty ... są rzeczy które zostały przeze mnie skrupulatnie przepracowane, ale są też takie których bólu nie załagodzi żadna terapia na świecie... 

 

Oswoiłam swoje największe lęki i nauczyłam się już żyć z poczuciem winy i straty ... żywię już tylko niechęć do takich tchórzy jak On ... A dziś trzezwo patrząc na sytuację z perspektywy czasu ... po prostu żal mi Go ...

Już nie Tęsknie za Tobą .
06 października 2022, 10:27

Nie Tęsknie już.
Przestałam tęsknić za odczuwaniem Ciebie.
Za sobą w Twoich ramionach.
Za Tobą w mojej głowie.
Miałam niedokochane serce...
I pragnienie, żebyś to Ty mnie kochał.
Jak się ma czegoś Za mało, to rzuca się na każdego... kto może Cię wypełnić.
A musisz sam.
Wypełnić się po brzegi Miłością własną,
Żeby móc kochać.
I kochanym być...

725 ...
10 stycznia 2022, 14:29

Ilekroć łapie do tego wszystkiego dystans i staram się zyc z dala od tych wszystkich przykrych wspomnień –  On nie pozwala o sobie zapomniec … Wraca jak bumerang w mych snach za każdym razem niszcząc spokoj  jaki sobie wypracowałam. Efektem czego powraca obniżone poczucie własnej wartoscii  i wachania nastroju ☹   okropnie nie lubie tych momentow… i jestem zla na siebie ze wciąż w tej kwestii jestem tak slabym człowiekiem- gdzie się podziala ta sila która sobie wmawiałam? Mialam podnieść się z tego bolesnego upadku z podniesiona glowa … i stać się jak skala która nie osunie już nic… jak na zlosc jestem wciąż cholernie krucha a kazde najdrobniejsze wspomnienie wywoluje u mnie wodospad lez… Nie potrafie o Nim zapomnieć. Za kilka dni mina 2 pelne lata od najboleśniejszego upadku jaki doswiadczylam w swoim zyciu. Czy wyciagnelam lekcje? Trudno  powiedziec… Mialam w planie zamienic ta milosc w nienawiść do tego człowieka – ale nawet to okazało się dla mnie zbyt trudne… wręcz niemożliwe…. Wciąż wiec  obracam z nadzieja wzrok na dźwięk jego imienia…  i z niecierpliwoscia wyczekuje dnia kiedy te obrazy wspomnień stana się dla mnie zbyt wyblakle by moc o nich sobie przypomniec….

 

725 dni bez Ciebie …

.....
23 lipca 2021, 07:22

Po co wciąż przychodzisz do mnie w snach ?